Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamilynka Administrator
|
Wysłany:
Pon 19:21, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Na końcu Siostra Joy krzyczała:
- Tą oto kulką *którą mam w ręku* rzuce, a ta uderzy w daną osobę, tej osobie powierzam zadanie z PokeJajem!
Wydawało się to banalne, przynajmniej wiedziałeś, że masz nikłe szanse, bo stałeś na samym końcu, lecz... nagle papierowa kuleczka uderzyła cię w oko, a ty upadłeś na posadzke, krzywiąc się. Siostra Joy cię podniosła i powiedziała:
- Gratuluję! Oto treść zadania - i wręczyła ci malutką karteczkę.
Reszta ludzi rzuciła się na ciebie jak sępy, próbując się znokautować i wyrywając kartkę z rąk. Lepiej się bronić!
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
|
 |
Ryu Gracz Biało/Czarny
|
Wysłany:
Pon 19:24, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ryu widząc to wszystko znów przypomniał sobie to cholerne zachowanie wszystkich ludzi, właśnie dlatego nie chciał mieć przyjaciela ze swego gatunku. Lekko obrócił się do tyłu po czym odepchnął resztę jednak nie po to by zrobić im krzywdę lecz po to by się uspokoili.
-Jeszcze jeden coś odwali to nie ręczę za siebie- po tych słowach młody trener począł czytać co było na karteczce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
kamilynka Administrator
|
Wysłany:
Pon 19:29, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Gdy zacząłeś czytać kartke *chociaż, to miejsce nie było zbyt dobre* w drzwiach pokecenter pojawiła się czarna postać, która bez słowa rzuciła się do ciebie z rękami, uderzając cię prosto w twarz, auć ten cios musiał boleć, bo Ryuuzaki upadł do tyłu na posadzke
Statystyka:
Ryuuzaki - 89%
? - 100%
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Ryu Gracz Biało/Czarny
|
Wysłany:
Pon 19:39, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ryu przyklęk dotykając dłonią twarzy w miejscu, w którym czuł ból... to była już konkretna przesada lecz mimo wszystko nie chciał tego zakończyć tak jak mógł, szybko kataną i po sprawie... chociaż. Nie to nie było to, Ryuuzaki przypomniał sobie te wszystkie lata w rodzinnym domu i masę treningów walka zarówno mieczem jak i wręcz, to było spore pocieszenie w takim momencie jak właśnie ten... nigdy nie uciekał z pola bitwy, nie mógł.
-Gnido... bicie bez powodu jest szczytem idiotyzmu.- po owych słowach zaczął biec w stronę napastnika po czym wykonał szybkie salto nabierając impetu obrotem skierował potężny kopniak w kierunku jego głowy- wprost na puls, nie pozwalając nawet na chwilę wytchnienia, przyklęk wykonując podcięcia na kostki rywala po czym robiąc obrót wywinął potężny prosty na twarz rywala, zaraz po tym masa najróżniejszych uderzeń powędrowała na czarnego osobnika, które leciały zarówno na głowę, żebra, brzuch i nogi, niekontrolowane kopnięcia i uderzenia pięścią, bez żadnego systemu, bardzo trudne do wyczucia. W razie ataku przeciwnika w jakimkolwiek momencie Ryjek odskakuje by uniknąć lub odbija cios rywala. Po wszystkich seriach na chwilę odbiega kładąc dłoń na katanie. W razie jakiegoś naprawdę silnego ataku paraliżuje swego rywala za pomocą swej umiejętności po czym posyła mnóstwo cięć tak by uniemożliwić przeciwnikowi walkę lecz tak by go nie zabić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
kamilynka Administrator
|
Wysłany:
Pon 19:46, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Przeciwnik dostał dość mocno i odskoczył, saltami do tyłu, okazało się, że przeciwnikiem był, a ... piękna dziewczyna o długich brąz włosach, była ubrana na czarno, z kapeluszem i pomarańczowym paskiem dookoła kapelusza, zaraz zaraz! Reborn ma identycznie ubranie! Skapowałeś się, że owa dziewczyna musi mieć coś związane z panem mafią. Dziewczyna spojrzała na ciebie i powiedziała:
- Jeszcze się spotkamy . . . - i uciekła z pokecenter, trzymając ręką na policzku. Ogólnie sytuacja była dziwna, bierzesz kartke, atakuje cię laska bez powodu, za chwile ucieka, klnąc na ciebie, o co tutaj biega? Nie ważne, priorytetem było zdobycie drugiej odznaki i zrobienia zadania. Więc wyszedłeś z pokecenter do PokeMartu, tak jak planowałeś wcześniej, by kupić potrzebne rzeczy na drogę . . .
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Ryu Gracz Biało/Czarny
|
Wysłany:
Pon 19:50, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Idąc powoli w stronę ,,Marketu" zaczął dyskretnie czytać ową kartkę, cholera... wszystko było dziwne, jednak trener brnął przed siebie z nadal trzymającą go adrenaliną, która tak dużo dawała. Znajdując się w środku miał zamiaru kupić jakieś 2 potiony a może i jeszcze co innego
(poprosze spis)
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
kamilynka Administrator
|
Wysłany:
Pon 20:02, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wszedłeś do wielkiego, niebieskiego budynku, na którym było napisane "POKE MARKET". Po wejściu, podeszła do ciebie młoda dziewczyna i wręczyła kartkę, na kartce było napisane:
Kartka PokeMarketu napisał: |
Potion - 100$
Super Potion - 200$
Hyper Potion - 500$
Pokeball - 100$
Greatball - 250$
Ultraball - 450$
XDefence - 150$
XAttack - 150$
Karma dla Pokemonów - 50$
Jedzenie dla Ludzi - 40$
Ubrania - 1000$
Napoje - 30$
|
Na dole kartki było napisane
Kartka PokeMartu napisał: |
Na dalszą część zakupów zapraszamy na pierwsze piętro! |
No, więc byłeś na parterze, z kartką z martu w ręku i 4000$ w plecaku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Ryu Gracz Biało/Czarny
|
Wysłany:
Pon 20:07, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ryju po chwili zastanowienia zaczął wymieniać to co chciał kupić zaraz przed wymarszem.
-2 potiony, Karma dla pokemonów, jedzenie dla ludzi, napoje i greatball czyli razem 570$- po czym podaj kwotę owej sprzedawczyni i wziął wszystko co było mu potrzebne dając ciasteczka Charmanderowi po czym zaczął iść w dalszą drogę... po kolejną odznakę. I w między czasie przeczytać karteczkę z zadaniem.Po przeczytaniu Ryjek owy papierek zawinął jak tylko mógł po czym schował ją do skórzanego pasa, w pudełku na wstążki czy coś innego, nie mógł pozwolić sobie na utracenie tego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ryu dnia Pon 20:10, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
kamilynka Administrator
|
Wysłany:
Pon 21:38, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Na kartce było napisane:
- Miasto w Kanto drugie czeka, a co w, nim jest? ContestHala pełna przygód, a questa kontynuacja także jest!
Drugie Miasto, pomyślałeś, to tam, gdzie musiałes zdobyć drugą odznake, to by wyjaśniało "drugie". ContestHala? Nie wiedziałeś za bardzo, o co mogło chodzić, pomyślałeś, tyle że spytasz kogoś w tym mieście, gdzie owy budynek się znajduje, w każdym bądz razie, idziesz do drugiego miasta przez polną drogę, gdzie zaatakowały cię dzikie pokemony, aby je sprawdzić musisz podejść bliżej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Ryu Gracz Biało/Czarny
|
Wysłany:
Pon 21:42, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ryjek szedł dalej pewnie przed siebie czujny, trzymając dłoń na rękojeści miecza. Charmander był w pokeballu tak jak i Nidoran(F). Był czujny i brnął w kierunku 2 miasta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
kamilynka Administrator
|
Wysłany:
Pon 21:50, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
BUM!
Z krzaków wyskoczył dziki Natu. Niby nie wyglądający groźnie, lecz jego arsenał ataków z połączeniem typu może nie raz pokonać dobrego przeciwnika. Tak, więc mały Natu podbiega do ciebie i zaczyna dziobać dość boleśnie w stopę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Ryu Gracz Biało/Czarny
|
Wysłany:
Pon 21:55, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ryjek cofnął się lekko do tyłu sięgając po pokeballa po czym wyrzucił go tuż przed Natu mówiąc cicho.
-Charmander, wybieram cię! Przyjacielu, Growl!- zaraz na polance pojawiła się czerwona jaszczureczka, która zaczęła piszczeć zaś w ręce trenera ukazał się pokedex wskazany na Natu.
-Smokescreen! Ember- Charmander najpierw wytworzył ciemną mgłę po czym będąc w niej zaczął atakować przeciwnika płomieniami ognia obiegając go dookoła, po czym wymierzył potężny cios w jego łebek przy okazji znów atakując płomienia po czym wycofał się wrazie czego unikając ataków wroga.
-Scratch! Ember! Odskocz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ryu dnia Pon 21:56, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
kamilynka Administrator
|
Wysłany:
Pon 21:58, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Natu, jako mały ptaszek, nie miał w tej walce za dużo szans, zemdlał po jednym z najlepszych ataków Charmandera, ember. No, więc Natu leży, a ty posiadasz 4x Balle i 1x GreatBall. To jest ta szansa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Ryu Gracz Biało/Czarny
|
Wysłany:
Pon 22:01, 25 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Poke-ball poleciał na małego leżącego ptaszka zaś Ryu chwilę później go podniósł, schował do skórzanego pasa i poszedł dalej zaś Charmander wrócił do siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
kamilynka Administrator
|
Wysłany:
Wto 18:53, 26 Paź 2010 |
|
|

Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wszystko szło zgodnie z planem, złapałeś Natu, twój Charmander był coraz bardziej z siebie dumny, a twój umysł pogrążył się w myśli, jakie tajemnice może skrywać PokeJajo. Wracając do rzeczy, złapałeś psychicznego ptaszka i przydało, by się go zeskanować twoim pdexem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|